kolejny nocny autobus, tym razem z Lusaki /stolica Zambii/ do Lilongwe /stolica Malawi/. stoimy smętnie w pełnym słońcu /12.00/ i czekamy na odjazd żegnając się z Aśką, która odlatuje do Dar es Salaam kończąc swoją podróż po Afryce. ruszamy, machamy, jedziemy. po kilku kilometrach koniec autobusu ożywa – siedzący z tylu Murzyni zaczynają śpiewać. śpiewać…
Autor: admin
06 luty – środa – godz.20.14 – Livingstone
plany ciągle zmieniamy. od wczoraj jesteśmy w Livingstone nad wodospadami Wiktorii po stronie Zambii. jest pora deszczowa i to co zobaczyłam teraz w porównaniu z wodospadami oglądanymi 2 lata temu w porze suchej – jest nie do porównania.widziałam także most, z którego 2 lata temu skakałam na bungi – odważna jestem jutro przechodzimy na stronę…
02 luty – sobota – godz.12.02 – Zambia-Kasama
statek odpłynął o 20.00. i płynął spokojnie, dostojnie, bez burz i rzygania. podróżowaliśmy pierwszą klasą, ale toalety były wspólne i to było doświadczenie niepowtarzalne!od wczoraj jesteśmy w Zambii. mieszkamy w misji katolickiej u bardzo sympatycznego pastora. wreszcie mogę wyprać rzeczy!jutro jedziemy dalej, do Lusaki /stolica Zambii/ a stamtąd mamy zamiar wreszcie wjechać w Parki Narodowe….
30 styczeń – środa – godz.10.19 – Tanganika po raz ostatni
…czekamy na angielski /niemiecki?/ parowiec Limba, którym to parowcem popłyniemy przez 3 dni wzdłuż jez, Tanganika do Zambii. po wczorajszej burzy dziś chłodniej, choć przecież ciągle parno. i nie ma słońca. i dobrze, bo wczoraj dosyć mocno spiekłam plecy. statek powinien odpłynać o 16.00 ale już nas poinformowali w porcie, ze może odpłynie o 17.00…
29 styczeń – wtorek – godz.10.47 – ciągle Tanganika
…ale jeszcze tylko do jutra. przed chwila udało nam się dostać bilety i płyniemy XVIII-wiecznym parowcem wzdłuż jez.Tanganika do Zambii. były duże kłopoty ze zdobyciem tego biletu, ponieważ jez. Tanganika jest granicą między Tanzanią i Kongo a tam trwa wojna; parowiec służy do transportu uchodźców z Konga, jak nam powiedziano w biurze portu. nie bardzo…
26 styczeń – sobota – godz. 17.57 – Jezioro Tanganika
pora deszczowa.Afryka jest zielona. nie chrzęści pod palcami. w dotyku jest sprężysta, aksamitna. /nawet baobaby upodobniły się do innych drzew, ukryły swoją dziwaczność pod zielonymi liśćmi/.mijane po drodze stada krów z zaokrąglonymi bokami, powolne, spokojne, ciężarne seledynem młodej trawy.jest woda.Afryka po raz kolejny daje nowe życie… ———————————————————————— jak to było w „Hair”? -”cwaniaczki sobie poradzą,…