dojechaliśmy do Nkata Bay. jesteśmy w Mayoka Village – miejsce dla „obieżyświatów”! domki wieloosobowe /w naszym: Japończyk, 3 Amerykanki, Szwed i – sama już nie wiem kto/, bar z widokiem na jezioro Malawi, bar na którym się tańczy w nocy, muzyka śpiewana przez Murzynów, piwo, opary marihuany.
jest pięknie, ale… ile można siedzieć w jednym miejscu? /he he/
jutro wyjeżdżamy do Livingstonii.
————————————————————————
jestem w Afryce